W
numerze:
Od
i do redakcji -
Życzliwość
i dobro
...
Pamiętajmy o naświetlaniu tematu naszej emigracji,
naszego współistnienia z innymi narodami, naszych związków z krajem
pochodzenia. Drogie Poetki i drodzy Poeci - przysyłajcie wiersze do
planowanej Antologii Poezji Klubowej, korzystajcie z okazji
do wydawania własnych tomików!.. (...) W Polsce szykuje się szersza
akcja pt.: „Pomagamy sobie sami” – Święta Mikołajkowe dla
dzieci niepełnosprawnych z Fundacji „Agnieszka”. Spodziewana od nas
pomoc – to przekazanie w miarę możliwości - tym dzieciom na Święta
słodyczy; adres Fundacji jest w poprzednich „Listach z daleka” (nr
47), szczegóły akcji można poznać poprzez naszego kolegę z Polski
Andrzeja Żeglinia.
Pragnę jeszcze raz przypomnieć, w szczególności
nowicjuszom, że „Listy z daleka” nie goniły i nie gonią za tanią
sensacją czy innymi negatywami. Błędy w druku się zdarzają, co
jest bardzo ludzkie (nikt z nas nie jest doskonały), ale na pewno
nie są zamierzone. „Listy z daleka” kierowały się i kierują się
życzliwością, dobrem i pozytywami – proszę o tym pamiętać, proszę
starać się owe pozytywy dostrzegać. A jeśli gdzieś coś jest nie
tak, proszę podpowiadać, radzić, pomagać. Klubowiczom,
zainteresowanym nawiązaniem szerszych i bardziej bezpośrednich
więzów korespondencyjnych, a może nawet przyjaźni – przypominamy o
możliwości zamawiania przy „Listach z daleka” aktualnej rozbudowanej
Listy Adresowej.(...) ” -
autorka artykułu Leokadia Komaiszko.
-
II
Polonijne Spotkania Literacko – Artystyczne
...Rzeszowski
Oddział Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” serdecznie zaprasza
literatów – poetów na kolejne II Polonijne Spotkania Literacko –
Artystyczne.
-
Pozdrowienia, nowe adresy do wymiany korespondencji
-
O
Polsce, gościnności i „Listach z daleka”
oraz:
Kiedy rola niczym papier
- 2
korespondencje naszych Czytelniczek.
-
Bez
muzyki nie mógłbym żyć
...
Na emigracji otworzyła się szerzej moja wyobraźnia
kompozytorska. Odkryłem w sobie, że potrafię utwór zaranżować,
co wymaga wielkiej wyobraźni... - nasz kolega Kayn Leimin z
Niemiec opowiada o sobie.
-
Strony internetowe
„Listów z daleka” - po francusku
Szanowna
Pani, z przyjemnością informuję, że istnieją dwie dodatkowe
strony, po francusku, o działalności Ogólnoświatowego
Korespondencyjnego Klubu Emigrantów i jego pisma „Listy z
daleka”:
http://www.polonais.be/listy-z-daleka-fr.htm
http://www.polonais.be/klub-korespondencyjny-fr.htm
Umieściłam też linki
między stronami po polsku i francusku .
Są też
linki na stronach:
http://www.polonais.be/echanges.htm
http://www.polonais.be/activites.htm,
http://www.polonais.be/plan-du-site.htm -
zawiadamia Halina Walasek, Kierowniczka Wydziału
Polskiego ISTI w Brukseli.
-
Chcesz
być zdrowy, bądź zawsze zajęty
... Pracować można wszędzie, a najlepiej u
siebie! Pracę za granicą jest bardzo trudno znaleźć, a spełnić
oczekiwania dobrego zarobku - jeszcze trudniej!.. – pisze nasza
koleżanka Anna Machnikowska, która wróciła z Niemiec do Polski.
-
Wyjść
poza 4 ściany
-
...
Do łez jestem wzruszona propozycją redakcji „Listów z daleka” -
kolektywnego wydania wierszy mojej córki Zosi. Dziękuję z
całego serca za wielką życzliwość. To moje marzenie, którego
sama, w pojedynkę, w obecnej sytuacji materialnej nie mogłabym
spełnić. To prawda, że Zosia żyje dla mnie w tych wierszach.
Jedynie to mi pozostało, łzy i wielki ból serca, który zapewne
będzie trwał do końca moich dni. Zostały też obrazy, które dałam
do zbioru rzeźb Jej Męża. On zostawi to jako dar naszej
Kulturze. Posiadam Zosi dwa piękne albumy zdjęć z okresu, gdy
była szczęśliwa. Jest wśród kwiatów, przyrody, Przyjaciół... –
pisze nasza koleżanka, Poetka Marianna Czerwińska.
-
Gdańsk, Liège i poezja
...
Całe Trójmiasto – Gdańsk – Sopot – Gdynia – oferuje wiele
atrakcji nawet dla wybrednych turystów. Wspaniałe plaże dla
lubiących słoneczne i morskie kapiele, jak i wyrafinowane
propozycje dla koneserów sztuk wszelkich. Dla smakoszów zaś
liczne tawerny, gdzie można zamówić świeżo smażoną lub wędzoną
rybę (tylko trzeba wiedzieć, które są bałtyckie, gdyż inne są
niestety mrożone). Próbowałam. Palce lizać! Myślę, że w dobie
tak licznych wyjazdów Polaków na urlopy za granicę, warto
przypomnieć powiedzenie: cudze chwalicie, swego nie znacie.
Podczas wieczoru
autorskiego laureatów konkursu w kategorii literackiej miałam
okazję przedstawić swoją twórczość poetycką (III miejsce) i
prozatorską (II miejsce). Był to doskonały moment do
zaprezentowania tomiku „Dotknięcie nieobecności” wydanego przy
„Listach z daleka” – pisze Iwona Startek z Polski.
-
Nowo
nadesłane poezje do „Listów z daleka”.
W tym numerze, obok sylwetki zmarłego Poety noblisty Czesława
Miłosza ( artykuł
„Czesław Miłosz”),
prezentujemy też wiersz Poety pt.: „Który
skrzywdziłeś”
Który skrzywdziłeś
człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego
wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,
Choćby przed tobą wszyscy się
skłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze jeden dzień
przeżyli,
Nie bądź bezpieczny. Poeta
pamięta.
Możesz go zabić - narodzi się
nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Lepszy dla ciebie byłby świt
zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem
zgięta.
Czesław MIŁOSZ
Washington D.C. 1950
-
Nasi
z Górnego
... - Mój dziadek jest potomkiem polskiego zesłańca, który
znalazł się na Syberii po powstaniu styczniowym. Kiedy związał
się z babcią, dla jej rodziny był to cios. Pochodziła ze starego
ałtajskiego rodu, który rządził się tradycyjnymi prawami.
Zamieszkali w Tiungurze, na brzegu rzeki Katuń, u podnóża
Biełuchy. Tam nie odróżniano specjalnie, czy kto Polak czy
Rosjanin, ważne było, że nie Ałtajczyk, że biały. Na ojca mówili
orus, czyli ruski...- pisze w swym reportażu z Syberii
Wojciech Grzelak z Polski.
-
Mieć
dom w sobie
...
Jestem w Hiszpanii od półtora roku. To czas pełen magii,
częstych, szczęśliwych zbiegów okoliczności, pomyślności, jak
jeszcze nigdy w moim życiu. Jak gdyby LOS znając moją skłonność
do nostalgii, na siłę chciał mnie tu zatrzymać... – pisze Zofia
Krygiel z Hiszpanii.
-
Z Sanoka
do Meksyku
...
Zawierucha wojenna wypędziła nas z rodzinnego
domu w Płowcach. W kilka rodzin, drabiniastymi wozami, tułaliśmy
się po lasach i wsiach w dolinie Sanu, gdzie wojna jakby nie
dotarla. Międzybrodzie, Dobra, Końskie. Mowiło się “jedziemy na
uciekinierkę”. Przed losem jednak nie można uciec. Front 1944
roku zmiótł domy najbardziej wystawione na strzał. Spłonęło pół
wsi. Z gospodarstwa rodziców na górce w Płowcach ocalała wiekowa
kapliczka z polnego kamienia i dwie stare lipy. Moje wspomnienia
najwcześniejszego dzieciństwa zaczynają się szokiem. Pamietam
bezsilną rozpacz rodziców, którzy z góry parkowej w Sanoku
obserwowali, jak pożar trawi dorobek ich życia...- pisze
Zygmunt Haduch, profesor Uniwersytetu w Monterrey, w Meksyku.
-
Demokracja w Europejskiej Polsce
– o „za” i „przeciw” współczesnej Polski opowiada nasz kolega
Marian Fronckowiak z Polski.
-
Na
pełny gaz
...
Włosi żyją na pełny gaz. Nie czują się ani trochę
winni za to, że ich życie to wypoczynek przez 24 godziny na dobę
i 7 dni w tygodniu... – opowiada nam mieszkająca we Włoszech
nasza Małgorzata Jedlecka.
-
Kuchnia „Lzd”
- 2 nowe recepty: danie z kangura oraz belgijska zupa
pomidorowa. Smacznego!
-
Ogłoszenia
Zapraszamy
do regularnej lektury „Listów z daleka” – najlepiej poprzez
prenumeratę pisma. Wówczas regularnie, co 2 miesiące, będzie ono
docierało do Państwa domów, opowiadając Panśtwu o szerokim świecie i
naszej, polskiej, w nim emigracji.
Dzięki
„Listom z daleka” można mieć dostęp do adresów do korespondencji z
innymi Polakami – w Belgii oraz innych krajach Europy, a także na
świecie.
Zapraszamy
do ogłaszania się w „Listach z daleka” – pamiętajmy, że tylko w
„Listach z daleka” jedno i to samo ogłoszenie sięga jednocześnie
wielu krajów świata.
Zapraszamy
do udziału w promocji „Listów z daleka” w możliwy dla Państwa
sposób.
___________________________________
Prenumerata „Listów z daleka”
6 wydań, wraz z przesyłką pocztą zwykłą do Europy Zachodniej ( w tym
- Belgii) – 25 euro. Do Polski i Europy Wschodniej - 20 euro. Do
pozostałych krajów świata – 30 euro. Za pocztę lotniczą
doliczamy 5 euro.
"Lzd" są wysyłane po
uprzedniej opłacie prenumeraty.
e-mail:
LeokadiaK@yahoo.fr
WWW:
http://www.polonia.be/Listy-z-daleka/lzd.htm
|