Najnowsza wiadomość:
Opracowanie
poprzednich wydań ”Listów z daleka” znalazło się w książce „Materiały
bibliograficzno-internetowe do współczesnych polsko-niemieckich
kontaktów książki, mediów oraz dziedzin pokrewnych”,
którą zredagowali wspólnie : Leonard Paszek i Maria Kalczyńska.
Wiadomość przekazał do „Listów z daleka” Leonard Paszek z Niemiec,
informując jedocześnie, iż 51-te wydanie „Listów z daleka”,
poświęcone osobie Jana Pawła II, będzie omawiane w kolejnej pozycji
książkowej –
„Polonijne wspomnienia o Janie Pawle II”.
W
numerze:
·
Od i do redakcji
- „... Zachęcam: piszmy, korzystajmy ze wszystkiego, bierzmy pełną
garścią, zostawiajmy życia swego ślad! „Listy z daleka” pokazywały
i z dumą pokazują twórczość naszych Klubowiczów – Współczesną
Twórczość Polskiej Emigracji, która dzięki „Listom z daleka”
kreśli w Dziejach Polskiej Historii swoją własną drogę. (...) ” - Autorka
artykułu wstępnego Leokadia Komaiszko.
·
Prowincjonalni literaci –
przedstawia się nam Biłgorajskie Towarzysztwo Literackie, które
jest zainteresowane współpracą z „Listami z daleka”. Autor tekstu –
Marek J. Szubiak, prezes BTL.
·
Chicagowski magazyn „Polonia”
pisze do „Listów z daleka”... Autor – Filip Wasilewski, red.
naczelny „Polonii”.
·
Pozdrowienia,
nowe zgłoszenia, podziękowania akcji „Pomagamy sobie sami” oraz
gratisowe prenumeraty „Listów z daleka” dla naszych rodaków na
Wschodzie : w Turkmenistanie, Rosji, Uzbekistanie itd.
·
Opinie
o „Listach z daleka” , nowiny. Oto jedna z nich: „Listy z
daleka” zostały umieszczone w linkach na największym internetowym
portalu dla Polonii w Szkocji - szkocja.net. http://www.szkocja.net/linki/ .
Stało się to staraniem Marleny Fret, młodej dziennikarki z
Warszawy, której praca dyplomowa dotyczyła właśnie „Listów z daleka”
i o czym wspominaliśmy już w poprzednim wydaniu pisma.
·
Czerwony długopis
– nasza klubowa koleżanka Poetka, żegna swoją Córkę, również Poetkę.
„...Zosi wiersze i obrazy przekazałam Galerii w Zagórzu, aby razem
z tworczością rzeźbiarską Jej męża stanowiły całość w darze dla
Ojczyzny... – pisze Maria Czerwińska z Polski w swej
korespondencji do redakcji. Otuchą Marii od lat były i nadal
pozostają... nasze „Listy z daleka”. -... Dziękuję ogromnie za
ostatni, 52-i numer "Listów z daleka". Stanowimy najwspanialszą
Rodzinę. Każdy pisze tak od serca, każdy dzieli się tym, czym może.
(...) Kochane "Listy z daleka" - to źródło miłości, dobroci,
życzliwości. Źródło żywego słowa...”
·
Moja
Emigracja – „...Wyjechaliśmy
z mężem, nie młodzi już ludzie do Australii. Mieliśmy wykształcenie,
zawody i optymizm na lepsze jutro...” – pisze Teresa Dębek z
Sydney.
·
La casa czyli: dom
– „...Włosi
są szczególnie praktyczni i wszystko musi się im na coś przydać...”
-
kolejny odcinek opowieści o Włochach i o Włoszech, autorstwa
Małgorzaty Jedleckiej .
·
Powroty – „...Patrzę
na tę nową Polskę z mieszanymi uczuciami. Zawsze będzie moją
ukochaną Ojczyzną, ale chyba nie potrafiłabym już tutaj żyć z
takim entuzjazmem jak zagranicą... – pisze o swoim powrocie w
ojczyste strony Małgorzata Wille.
·
Żółty
świat
–„... Po ulicach " przelewają się" ogromne masy ludzi.
Zmotoryzowani, na rowerach i piesi. Nie kończąca się lawina ludzkich
ciał...” - o wrażeniach z wycieczki do Chin opowiada Juliusz
Wachowski z Niemiec.
·
Poezja.
Z okazji 87 rocznicy Odzyskania Niepodległości ( 11.11.1918),
podajemy tekst i genezę piosenki „O mój rozmarynie”, które nadesłał
do „Listów z daleka” Jerzy Koszewski z Brukseli.
Podajemy też sprostowanie wiersza
„Do sosny polskiej”,
którego autorem jest jak się okazuje, nie Papież Jan Paweł II, lecz
dziewiętnastowieczny polski emigrant
Stefan Witwicki!
Za bibliotekarzami Oddziału
Informacji Naukowej i Katalogów Biblioteki Jagiellońskiej, drukujemy
życiorys tego poety oraz dzieje sławnego wiersza.
·
Niszczycielskie huragany –
aktualny reportaż z Meksyku, mówiący m.in. o wielkiej solidarności
tamtejszej ludności podczas takich katastrof, autor: Zygmunt Haduch
z Meksyku.
·
Praca w Belgii
– podstawowe informacje dotyczące obywateli nowych państw
członkowskich UE, w tym Polski. Materiał został przygotowany na
prośbę Czytelników „Listów z daleka”.
·
Dla chleba
– reportaż o Polakach we flamandzkim miasteczku Beringen, sylwetka
Władysława Pietrzaka, byłego górnika, od lat dwukrotnego prezesa:
oddziału Beringen Związku Polaków w Belgii oraz koła Stowarzyszenia
Polskich Kombatantów. „...Beringen leży w belgijsko/flamandzkiej
prowincji Limburgia. Liczy ono niewiele ponad 40 tys. mieszkańców.
Nazwa miasteczka po raz pierwszy została zapisana w roku 1120.
Beringen było wówczas częścią opactwa Corbie w Pikardii ( dziś
Corbie to miejscowość i gmina we
Francji, w regionie
Pikardia, w departamencie
Somme). Sto lat później
Beringen należało już do regionu Leodium/Liège. (...) Wiek XX
zarysował Beringen na mapach ekonomicznych Belgii – odkryto tu
bowiem złoża węgla kamiennego. Dzieje tego okresu możemy poznać
zwiedzając Muzeum Węgielne de Campine, a także - rozmawiając z
żyjącymi jeszcze w tym regionie górnikami... ”- Autorka – Leokadia
Komaiszko.
·
Dalej niż na Syberii
– zarys polskich dziejów w rosyjskim Władywostoku, sąsiadującym z
Japonią: „.. Eks-katorznicy
i zesłańcy byli zazwyczaj ludźmi wielce wykstałconymi, we
Władywostoku więc szybko awansowali służbowo i dostawali odznaczenia
państwowe. Np., Felicjant Wilczyński, polski szlachcic rodowy
dosłużył się rangi radcy tytularnego, a jego badania naukowe w
dziedzinie ekonomiczno-statystycznej odznaczono orderem św.
Stanisława III stopnia...” Autorka – Mirosława Jefimowa,
archiwariusz władywostocki.
·
Hikone
–poetycka opowieść prozą o kilkumiesięcznym pobycie w Japonii: „...W
Japonii zostaniemy jeszcze przez parę miesięcy. Wkrótce zacznie się
jedna z najpiękniejszych tu pór roku. Jesień w Japonii jest pełna
kolorów, mgieł jak welon osłaniających góry pokryte lasami.
Wszędzie pojawią się chryzantemy...” Autorka: Ryszarda L. Pelc.
·
W kuchni „Listów z daleka” polecamy meksykański burritas z
kurczakiem i warzywami, a na deser – włoskie delicje : panna cotta.
Nadesłał przepisy do „Lzd” – Antoni Koprowski z Polski.
·
Ogłoszenia
·
A kiedy wybije godzina Świąt i podążymy do bliskich naszemu sercu
domów, życzę wszystkim, aby drogi nasze były szerokie, spokojne i
bezpieczne. A kiedy usiądziemy przy stole wigilijnym, niech choć
przez okamgnienie myśl zabawi przy „Listach z daleka” i naszym
rozsianym po kontynentach gronie.
( z artykułu wstępnego „Od i do redakcji”).
Prenumerata „Listów z daleka”
6 wydań, wraz z przesyłką pocztą zwykłą do Europy Zachodniej ( w tym
- Belgii) – 25 euro. Do Polski i Europy Wschodniej - 20 euro. Do
pozostałych krajów świata – 30 euro. Za pocztę lotniczą
doliczamy 5 euro.
"Lzd" są wysyłane po
uprzedniej opłacie prenumeraty.
e-mail:
LeokadiaK@yahoo.fr
WWW:
http://www.polonia.be/Listy-z-daleka/lzd.htm
|