Listy z daleka , nr 55.
Wydanie ukazało się w kwietniu 2006 roku.
Przyszłe wydanie (nr 56) uwieńczy równo 10 lat od chwili ukazania
się pierwszego numeru „Listów z daleka”.
W dzisiejszym numerze:
-
Od i do redakcji -
Wiosna, prenumerata i nasza polskość
Do red. “Listów z daleka” dotarł nr 2/2005 biłgorajskiego roczniku
społeczno-kulturalnego « Aspekty », gdzie się pisze m.in. o
naszych « Listach z daleka ». Jest w tym wydaniu wiele ciekawej
twórczości literatów z Biłgoraja; wśród
nich - naszych koleżanek Iwony Startek i Haliny Olszewskiej.
“Aspekty” idą na półki redakcyjne “Listów z daleka” między inne
rzadkie wydania.
Od obecnego numeru wprowadzone są drobne zmiany w prenumeracie
“Listów z daleka”.
Zostaje wyrównana prenumerata na kraje Europy. Prenumerata do
Polski, na Litwę i do innych krajów UE wyniesie tyleż co do krajów
tzw. Starej Europy. Jednocześnie pojawia się możliwość zamówienia
prenumeraty internetowej, której koszt do wszystkich krajów świata
równa się tylko dziesięć euro.
-
Pozdrowienia i nowe zgłoszenia do Klubu.
Będąc Czytelnikiem/Sympatykiem „Listów z daleka”, jednocześnie
można skorzystać z możliwości nawiązywania kontaktów bardziej
prywatnych – w tym celu wystarczy wpisać się do naszego grona
klubowiczów.
W
Klubie poznaje się ciekawych ludzi z wielu krajów świata, ma się
prawo dostępu do uaktualnianej co roku „Listy Adresowej” – z
danymi osób zainteresowanych wymianą korespondencji,
korzysta się z tańszych ogłoszeń itp. Na dzień dzisiejszy nie
mamy w Klubie opłat członkowskich. Zgłoszenia do Klubu przyjmujemy co 2
miesiące.
-
Młodzież i praca.
Temat niezbyt ciekawych perspektyw naszej młodzieży w Unii
Europejskiej porusza Jadwiga Arasimowicz z Polski. Zapraszamy do
rozmów na podstawie własnych doświadczeń i przemyśleń.
-
Pielęgnujmy naszą duchowość. ...Kiedy
człowiek jest bezsilny, to często wyraża tę bezsilność gniewem,
krzykiem, złym słowem. (...). Coraz mniej ludzi pielęgnuje tzw.
życie duchowe, zaspokajając się produktami masowymi... – zauważa w
swoim artykule Urszula Kowalska z Polski.
-
Sentymentalna podróż przez świat. ...Na
łamach "Listów z daleka" mamy możliwość poznawania historii
ludzkich losów, które zawiodły rodaków na różne kontynenty, gdzie
znaleźli swoje miejsce na ziemi. Jedni z wyboru, inni z przypadku
a pewnie wszyscy po trosze... z przeznaczenia. Opowiadają o tym w
rozmaitych formach: reportażem, wierszem, prozą... – pisze Halina
Ewa Olszewska z Polski.
-
Z Turkmenii.
Zarys państwa Turkmenistan położonego w
Azji Środkowej, na płn od
gór
Kopet-Dag, między
Morzem Kaspijskim a
Amu-darią i rozwoju
polskich w nim dziejów poczynając od XVIII stulecia, na podstawie
przykładów z życia wziętych. „...Przeważnie osiedlali się tu byli
żołnierze i kolejarze. Polacy wyróżniali się pracowitością,
schludnością i oszczednością, wielu z nich dorobiło się majątku,
kupowało lub budowało własne domki z ogrodami i winnicami.
Wszyscy, bez wyjątku, prowadzili życie dostatnie...” . Autor
tekstu - Walenty Tyszkiewicz z Turkmenistanu.
-
Pospolitość i klasa.
... Polacy po przekroczeniu granicy zakładają
maskę, chcą być
kimś innym, zakładają
czapkę niewidkę - by
nikt ich jako Polaków nie dojrzał. Już
na emigracji, dbają o to (nie wszyscy!),
żeby ich dzieci nie mówiły
po polsku, by ich mały od razu był
Niemcem, Belgiem, Włochem - ale nie
Polakiem... – czytamy w naszym felietonie, zapraszając
jednocześnie do rozwinięcia dyskusji na ten temat.
-
Nasze klubowe sukcesy. ...Archiwum
Biblioteki Narodowej w Warszawie przyjmuje i zbiera wszelkie
wydania w języku
polskim, jakie ukazują się
na świecie... – pisze Hanna Terpiłowska z
Niemiec, nasza koleżanka, fotografik i poetka. Szczegóły –
oczywiście w obecnym wydaniu „Listów z daleka”.
-
Beletrystyka i dokument.
Przegląd nowej książki reportaży o losach Polaków poza Polską -
Leokadii Komaiszko „Wiatr z Hamburga”. Autor przeglądu Juliusz
Wachowski z Niemiec.
-
Poezja.
Drukujemy świeżo nadesłane wiersze Polaków emigrantów skupionych
przy „Listach z daleka” , chociaż nie tylko. Znalazł się także, z
okazji rocznicy pożegnania Papieża Jana Pawła II, tekst jego
ulubionej „Barki”, wraz z opisem jej powstania. „Właśnie ta oazowa
pieśń wyprowadziła mnie z Ojczyzny – mówił onegdaj Papież. –
Miałem ją w uszach, gdy słyszałem wyrok konklawę. Z nią, z oazową
pieśnią nie rozstawałem się przez wszystkie te lata. Była jakimś
ukrytym tchnieniem Ojczyzny.”
-
Międzynarodowe Targi Książki Tajwan 2006 –
reportaż o promocji polskiej literatury w dalekim i egzotycznym
dla nas Tajwanie.
-
50 lat potem. ...Mieszkam
od przeszło 15-tu lat poza Polską, pierwsze 5 lat przebywałam w
Szwecji, od 1995 roku jestem w Brukseli, a od roku pracuję w
jednej z instytucji Unii Europejskiej. Wyemigrowalam z kraju w
wieku 40-tu lat, a to oznacza, ze każdorazowy proces adaptacji
przechodziłam (wbrew pozorom) trudniej, i nigdzie tak naprawdę nie
czułam sie "u siebie"... – pisze we wstępie do swego
wielowątkowego artykułu Elżbieta Różańska z Belgii. Po więcej
zapraszamy do dogłębnej lektury 55 wydania „Listów z daleka”.
-
Dzieje Sławuty
– przeszłość i teraźniejszość.
... Pierwsze wzmianki o Sławucie pojawiły
się ok. 1634 r. Miasteczko to rozsiadło się
szeroko nad Horyniem, rzeka o malowniczych zakolach, przepływająca
przez Wołyń. Ta piękna
zalesiona kraina była w przeszłości
skupiskiem małych miasteczek usytuowanych u podnóża
zamkow obronnych. Miasteczka te należały
do wielkich właścicieli ziemskich wywodzących
się od ruskich kniaziów... – opowiada Ewa
Zarębska-Kratochwil z Australii.
-
I Mammoni (Maminsynki). Prawdziwe oblicze Włochów-mężczyzn przybliża nam mieszkanka
Włoch, nasza koleżanka Małgorzata Jedlecka.
-
M.B. Częstochowska w...meksykańskim Tacambaro.
Dzieje przybycia obrazu do Meksyku oraz zaproszenie
na obchody jubileuszowego roku w październiku br. - ze strony
miasta Tacambaro oraz Polskiej Kombatancka Delegatury. Autor
artykułu
Inż. Jerzy Skoryna z Meksyku.
-
Australia Północna. ...Północna
część Australii jest najobszerniejszym
terenem. Bogata w zasoby mineralne. M.in. są
tu kopalnie uranu i złota, a kopalnie węgla
mają charakter odkrywkowy. Klimat panuje
tropikalny: gorąco i parno. Przez okrągły
rok temperatura się waha w granicach +26°C,
+36°C... – z cyklu „Opowiadania starszej Pani” autorstwa Teresy
Dębek z Sydney.
-
Kuchnia „Listów z daleka”. Małgorzata Wille z Polski przedstawia nam historię sznycla
wiedeńskiego, ale też holsztyńskiego, paryskiego i praskiego.
Odtąd będzie nam łatwo rozpoznać co nam podano na talerzu!
Ogłoszenia
a
w nich m.in. sprzedaż nieruchomości w Polsce, konkursy
literacko-poetyckie itp.
Prenumerata
6
wydań, wraz z przesyłką pocztą zwykłą do wszystkich krajów UE – 25
euro. Do pozostałych krajów świata – 30 euro. Za pocztę lotniczą
doliczamy 5 euro. Prenumerata internetowa: 10 euro.
"Listy z daleka" są wysyłane po
uprzedniej opłacie prenumeraty.
Obecne wydanie „Listów z daleka”, a
także niektóre wydania wcześniejsze czekają na Państwa
zainteresowanie, czekają na Państwa zamówienia! Dysponujemy m.in.
jubileuszowym wydaniem „Listów z daleka” – nr 50, a także numerem
51, w całości poświęconym osobie Naszego Papieża - Jana Pawła II.
Instytucje, fundacje, organizacje,
stowarzyszenia a także osoby prywatne serdecznie zapraszamy do
współpracy. Zapraszamy do dalszego wspólnego tworzenia naszych
emigracyjnych „Listów z daleka”!
Pamiętajmy, że udzielając się dla „Listów z daleka”, promujemy
również siebie samych i swoją twórczość, że zostawiamy po sobie
niezacierający się ślad.
e-mail:
LeokadiaK@yahoo.fr
WWW:
http://www.polonia.be/Listy-z-daleka/lzd.htm
|