Listy z daleka , nr
60
Wydanie ukazało się w
maju
– 2007
roku.
W dzisiejszym numerze:
·
Od i
do redakcji - „Kreując ciąg dalszy „Listów z daleka”. ...Obecne
wydanie "Listów
z daleka" jest przedostatnim z naszej serii "10 lat". Zapraszam do
inteligentnego wykorzystania
łamów
numeru przyszłego
: 61-ego. Niech te sześć
jubileuszowych numerów
szczególnie
dobitnie
świadczy
o naszych emigracyjnych dziejach i naszej łączności z ojczyzną
duchową.
Z
pewnością
dokładnie zdajemy sobie sprawę z tego, iż "Listy z daleka" są nie
tylko atrakcyjną
przygodą
w dniu dzisiejszym, ale też bezpośrednim zapisem dziejów
polskiej emigracji współczesnej
- dla pokoleń przyszłych.
·
« Bilet
pamiątkowy »
– polecamy tekst oraz fotografię
z pielgrzymki do papieskich Wadowic – Zespołu
Pomocy Wzajemnej
z Krakowa.
·
„W
naszej gajówce” –
...Nasz
domek (gajówka) jest jak
łupinka
od orzecha, a piękno przyrody co nas otacza, jest nam lekarstwem na
codzienne życie. .. – pisze Ewa Naskrent z Polski.
·
Z
inicjatywy naszej koleżanki
Małgorzaty Wille i za sprawą Dr Ernestyny Skurjat-Kozek z
Australii, „Listy z daleka” znalazły się na stronach
"Pulsu
Polonii"
wydawanego w Sydney (Australia).
·
„Między
marzeniami a tęsknotą”.
Młoda
polska emigrantka opowiada o swoich pierwszych krokach w Anglii :
„... Za rodzicami oczywiście
tęsknię i to bardzo. Ale często do siebie dzwonimy. Mam bardzo tanie
połączenia z Polską na telefony stacjonarne. Także rozmawiamy
średnio godzinę albo dwie przez telefon. Oprócz tego są
sms’y.
One
śmigają
praktycznie codziennie...”
·
Pozdrowienia urodzinowe i imieninowe. Nowe adresy do wymiany
korespondencji.
Będąc
Czytelnikiem/Sympatykiem „Listów z daleka”, jednocześnie
można
skorzystać
z możliwości
nawiązywania kontaktów bardziej prywatnych – w tym celu wystarczy
wpisać
się
do naszego grona klubowiczów. W Klubie
poznaje się
ciekawych ludzi z wielu krajów
świata,
ma się
prawo
dostępu
do corocznej „Listy Adresowej”etc.
·
„Mój
ojciec mieszkał w Liège” -
Jerzy
Marian Szczypka-Dudek Buk z Polski poszukuje swego biologicznego
ojca Stanisława
Dudka, syna
Jana i Małgorzaty
z
domu
Nowak, który po wojnie nie wrócił
do Polski, a mieszkał w Liège
w Belgii.
·
„Bibliotekarz
i górnik”
– Krzysztof Mokrzycki z Polski opowiada o swej własnej
powszedniości : górnika i jednocześnie studenta bibliotekarstwa.
·
W
rubryce Z okazji 10-lecia « Listów z daleka » publikujemy
rozważania
o emigracji pt :
« Lekcja
historii, geografii, pokory … »
- autorki Aldony Zachar z Holandii. - … Fenomenem jest też
fakt, że
potrafimy być
patriotami, ale tylko wtedy, kiedy mieszkamy daleko od swojego kraju.
Nasi narodowi bohaterowie stawali się
bohaterami dopiero na emigracji. Zaliczyć
można
do nich z pewnością
takie światłości
jak : Maria Skłodowska
Curie, Jan Paweł
II, Fryderyk Chopin, Czesław
Miłosz,
Tadeusz Kościuszko, Mikołaj
Kopernik, Adam Mickiewicz i wiele innych postaci. To na emigracji
powstawały
narodowe eposy, zaliczane do
światowej
klasyki…
·
« Świat
a nasza egzystencja »
- rozważania
na podstawie wiersza « Ziemia i My » wydrukowanego w n-rze 59
« Listów z daleka ».
- …
Świat, w którym żyjemy, zdaje się nie zauważać
naszej egzystencji i w tym chyba nasz największy
dramat… - autor Ryszard Dragan, prezes Fundacji « Pangea » z
Krakowa.
·
Poezja.
Prezentujemy nowe utwory naszych Klubowiczów oraz utwory przez
Klubowiczów wybrane i nadesłane
do „Listów z daleka”.
W rubryce "Znane i nieznane lecz zawsze
śpiewane"
publikujemy pieśn
historyczną
pt.: "Piechota", którą
nadesłał Jerzy Koszewski z Belgii.
Nie
ma sensu się
kurczyć
Najbardziej boimy się
nie tego, że
do niczego się
nie nadajemy,
Lecz…
że
poczujemy się
potężni
ponad miarę.
To
nasze światło,
ale nie mrok, najbardziej nas przeraża.
Pytamy
siebie samych:
czyżbym
mógł
być
aż
tak błyskotliwy,
wspaniały,
utalentowany i cudowny?
A
dlaczego by nie?
Jestem/jesteś
dzieckiem wszechświata
Udając,
że
jesteś
mały,
nie przysłużysz
się światu.
Nie
ma sensu się
kurczyć
po to, by inni ludzie nie czuli się
przy tobie pewniej.
Narodziliśmy
się
po to, by manifestować
chwałę
wszechświata,
która w nas istnieje.
Nie
tylko w niektórych z nas, ona istnieje we wszystkich.
Pozwalając,
aby jaśniało
nasze światło,
nieświadomie
dajemy innym pozwolenie na to samo.
A gdy
oddalamy się
z własnych
lęków,
nasza pewność
automatycznie wyzwala innych.
Abp APOSTOLIS
Tłumaczone
z francuskiego.
Ze
zbiorów
« Listów z daleka ».
·
Z
okazji 10-lecia « Listów z daleka ».
Artykuł
Iwony Startek z Polski
:
« Przyrodnicze
symbole Polski ». -
...Psychologia
twierdzi,
że
człowiek myśli obrazami. Dlatego na słowo „Polska” przed oczy
pojawiają się obrazy ojczystych pejzaży, utrwalonych w pamięci, w
literaturze czy sztuce. Może to być
spacerujący
po łące bocian, kołujący pod niebem orzeł, dostojny żubr z
Białowieskiej Puszczy, samotne dęby czy krzywo pochylone wierzby.
Każdy
z nas, oprócz wymienionych wyżej, nosi w sobie swoje własne symbole
Polski i polskości. Zabiera je ze sobą, jadąc w świat...
·
„Wiosenny
powiew Hamburga”. Reportaż
z promocji książki „ Wiatr z Hamburga” w salach Polskiej Misji
Katolickiej w Hamburgu i przy obecności przedstawicieli Konsulatu
Generalnego RP w Hamburgu/ Niemcy.
-
...To
książka
mówiąca o zwycięstwie życia nad zniszczaniem ; proklamująca wielką
siłę ludzkiego przetrwania, przebaczenia, pojednania. Bohaterowie
"Wiatru z Hamburga" wszyscy przeszli przez wojnę. Niektórzy
doświadczyli jej pręgierza w samym Hamburgu czy okolicach. A potem,
z nadejściem pokoju, pozostali w tym mieście na stałe, kontynuując
życie tak jak im się ono układało. Pracowali dla rozwoju tego
miasta, urodzili tu dzieci, połączyli się z Niemcami. Bo "nie ma co
się mścić",
jak stwierdza jedna z moich rozmówczyń
-
Antonina Kubiak. Stanisław
Janicki
zauważa,
" że jak kto się zachowuje, tak ten otrzymuje"… -
Autorka : Leokadia Komaiszko z Belgii.
·
„Kartka
z Pamiętnika”.
Reportaż z Argentyny. Autor : Ojciec Herkulan Antoni Wróbel OFM.
- ...W październiku
2005 rozpocząłem starania o przysłanie nauczycielki do nauki języka
polskiego do polskiej miejscowości Wanda. W Ośrodku Dokształcania
Nauczycieli i w Ministerstwie Edukacji w Warszawie udało się
wszystko pozytywnie załatwić.
Poparcie konsula polskiego odegrało
w tych staraniach wielką rolę. Powiedział on do mnie, że „ksiądz
strzelił w dziesiątkę” załatwiając sprowadzenie nauczycielki. W
marcu 2006 przyjechała więc. W Wandzie rozpoczęło się nowe życie.
Nauczycielka Agnieszka poderwała dzieci, młodzież i starszych do
nauki języka i kultury polskiej...
·
We
wspólnej Europie. „Pracować a Irlandii”. –...
Irlandia jest krajem wielu możliwości.
Najszybciej rozwija się sektor usług, zwłaszcza technicznych i
finansowych. W tych obszarach jest największa szansa na znalezienie
dobrze płatnej, satysfakcjonującej pracy.
Przyjeżdżając
do Irlandii, większość
z nas szuka po prostu jakiejkolwiek pracy, po to, aby móc przeżyć
i opłacić
mieszkanie. Polski system edukacji mimo jego wielu wad wyposażył
nas jednak w coś, czego o irlandzkim szkolnictwie nie można
powiedzieć
– to szeroka wiedza w wielu dziedzinach... – pisze Jan Stachoń
z Irlandii.
·
Kuchnia „Listów z daleka” . „Ocet jabłkowy, przyprawa która leczy”
– szczegóły poznamy wczytując się w tekst Małgorzaty Wille z Polski.
·
Ogłoszenia. Konkursy, przygotowanie książek, praca, nieruchomości,
akcja „Pomagamy sobie sami” itd.
Prenumerata:
6
wydań, wraz z przesyłką pocztą zwykłą do wszystkich krajów UE – 25
euro. Do pozostałych krajów świata – 30 euro. Za pocztę lotniczą
doliczamy 5 euro.
Prenumerata internetowa na cały świat : 10 euro.
"Listy
z daleka" są wysyłane po uprzedniej opłacie prenumeraty.
Obecne wydanie „Listów z daleka”, a także niektóre wydania
wcześniejsze czekają na Państwa zainteresowanie, czekają na Państwa
zamówienia !
Dysponujemy m.in. jubileuszowym wydaniem „Listów z daleka” – nr 50,
a także numerem 51, w całości poświęconym osobie Naszego Papieża -
Jana Pawła II.
Proponujemy kompletowanie roczniku „Listów z daleka” z okazji
10-lecia ich istnienia. Obecne wydanie jest przedostatnim z
zaplanowanej serii sześciu numerów .
Instytucje, fundacje, organizacje, stowarzyszenia a także osoby
prywatne, zainteresowane sponsoringiem, serdecznie zapraszamy do
współpracy. Zapraszamy do dalszego wspólnego tworzenia naszych
emigracyjnych „Listów z daleka”!
Pamiętajmy, że udzielając się dla „Listów z daleka”, promujemy
również siebie samych i swoją twórczość, swoją działalność, że
zostawiamy po sobie niezacierający się ślad.
Aktywnie współpracują z "Listami z daleka":
Australia:
Teresa Dębek, Ewa Zarębska-Kratochwil;
Belgia: Ryszard
Jędrzejczak, Jerzy Koszewski;
Holandia:
Aldona Kołacz,
Hiszpania:
Bogumiła Olaniecka, Teresa Nicoś; Litwa:
Edward Brazis; Niemcy:
Hanna Terpiłowska, Kayn Leimin; Juliusz Wachowski;
Polska: Fundacja „Pangea”, Antoni
Koprowski, Halina Olszewska, Iwona Startek, Małgorzata Wille, Zespół
Pomocy Wzajemnej; Szwecja:
Klementyna Oleszczuk; USA:
Dezyderiusz Lachocki, Włochy:
Małgorzata Jedlecka.
e-mail:
LeokadiaK@yahoo.fr
WWW:
http://www.polonia.be/Listy-z-daleka/lzd.htm
|